Win Win, czyli każdy wygrywa – Angelika Borowska
Angelika pracuje w WINS już 8 lat. Zaczynała jako niepozorna studentka, a dziś sprawuje opiekę nad dwoma ważnymi obszarami w firmie – obsługą klienta oraz Wydawnictwem. Angelika jest jedną z osób, które uczestniczyły w wielu przełomowych dla WINS momentach. W jaki sposób dziś widzi naszą firmę? Zapytaliśmy ją o to w wywiadzie na temat Win–Win w jej przypadku.
Jak długo pracujesz w WINS i jakie były Twoje początki w firmie?
Zaczynałam 8 lat temu, jako młodsza księgowa. Rozpoczynałam wtedy studia. Nie miałam dużego doświadczenia zawodowego – w zasadzie stawiałam dopiero pierwsze kroki w obszarze prawa podatkowego. Pamiętam, że pierwsze zadanie, jakie dostałam, polegało na numerowaniu dokumentów. Kompletnie nie widziałam w tym sensu. Dopiero z czasem zrozumiałam, czemu to właściwie służyło.
Po dwóch tygodniach pracy zaczęłam dostawać inne zadania w zakresie Biura Rachunkowego. Bardzo cieszyłam się z tego, że mogę mieć swoje pierwsze, poważne obowiązki, a przy okazji codziennie uczyłam się nowych rzeczy. Po jakimś czasie pojawił się temat supportu, czyli wsparcia użytkowników flagowego produktu naszej firmy, systemu wFirma.pl. Początkowo odpowiadałam na pytania pod okiem doświadczonych osób, jednak z upływem czasu moja wiedza zaczęła wzrastać i zaufanie co do moich odpowiedzi również stawało się coraz większe, w związku z czym wkrótce byłam już w stanie wspierać naszych klientów samodzielnie.
Pewnego dnia podszedł do mnie prezes naszej firmy i zapytał: „Angelika, co miałaś z języka polskiego?”. Trochę zdziwiło mnie to nietypowe pytanie do księgowej, ale odpowiedziałam, że „coś tam pisać potrafię”. I tak zaczęła się moja przygoda z Wydawnictwem.
Mój pierwszy tekst napisałam na temat KPiR. Co ciekawe, do tej pory można go znaleźć na Poradniku Przedsiębiorcy (mimo że portal miał wtedy trochę inną formę). Pamiętam, że do jego przygotowania dostałam przykładowe materiały na 30 stron oraz kilka aktów prawnych. Teraz widzę, że nawet nieźle poradziłam sobie wtedy z tym zadaniem, jednak żeby wypracować styl pisania, jaki mam dzisiaj, musiało upłynąć jeszcze wiele czasu.
Czym aktualnie zajmujesz się w naszej firmie?
Obecnie jako dyrektor jestem odpowiedzialna za dwa obszary: obsługę klienta oraz Wydawnictwo. Czuwam nad organizacją pracy zespołów związanych z tymi tematami. W zakresie obsługi klienta zajmuję się systemem komunikacji z klientem, częścią mediów społecznościowych firmy oraz forum. Reaguję na bieżące wydarzenia i odpowiadam na problemy użytkowników. Sprawuję opiekę nad przepływem informacji o aktualizacjach oraz mailingiem wysyłanym do klientów.
W kwestiach wydawniczych zajmuję się przede wszystkim przepływem pracy między osobami piszącymi, sprawdzającymi i publikującymi materiały w ramach naszych serwisów. Chodzi tu nie tylko o wykonywanie konkretnych czynności, ale też o jakość komunikacji, stopień zaangażowania i wzajemną pomoc osób, które odpowiadają za tworzenie i udostępnianie treści. Mimo tych obowiązków nie przestałam odpowiadać bezpośrednio na zapytania naszych klientów i pisać własnych artykułów.
Jakie są Twoje sukcesy w WINS?
Jednym z największych sukcesów jest dla mnie publikacja specjalistycznych tekstów pod własnym nazwiskiem. Czuję, że mam wiedzę, którą mogę podzielić się z innymi, a co więcej – mam możliwość, żeby to robić. Poradnik Przedsiębiorcy, w ramach którego publikowane są treści eksperckie, ma zasięg około 4 mln czytelników miesięcznie. Myślę, że to duże wyróżnienie pisać dla tylu odbiorców.
Poza tym mam sentyment do Poradnika. Traktuję go trochę jak własne dziecko. Pracuję przy tym projekcie praktycznie od samego początku i wiele się dzięki niemu nauczyłam. Obowiązki związane z Wydawnictwem pozwoliły mi przyswoić wiele nietypowej dla księgowej wiedzy – związanej z procesem publikacji, projektowaniem stron internetowych i marketingiem.
Czuję, że odniosłam w WINS też wiele sukcesów związanych z pracą z ludźmi. Jestem dumna z tego, że – mimo że bywały lepsze i gorsze momenty – w ostatnich latach udało nam się wspólnie stworzyć naprawdę dobrze funkcjonujące zespoły księgowych.
Co więcej, myślę, że odniosłam też sukces w sferze mentalnej. Przez te lata nauczyłam się wiele – nie tylko w kwestiach zawodowych. Praca z ludźmi, rola opiekuna zespołów i „7 nawyków skutecznego działania” S. Coveya, którymi inspirujemy się w firmie – to wszystko wniosło wiele pozytywnych zmian do mojego życia.
Czy czujesz, że masz wpływ na rozwój naszej firmy? Czy Twoim zdaniem firma rozwija się w dobrą stronę?
Tak, przez te 8 lat uczestniczyłam w wielu projektach. Czuję też, że jako księgowa mam wpływ na rozwój naszych produktów. Mam świadomość, że moje pomysły, nie tylko jako osoby z firmy, ale przede wszystkim jako użytkownika, są brane pod uwagę i często wprowadzane w życie. Zarówno zdanie moje, jak i zdanie każdego innego pracownika jest bardzo ważne.
Uważam, że jest to właściwy kierunek. To dobrze, gdy ludzie mogą poczuć, że mają realny wpływ na to, co robią. To buduje zaangażowanie i wspiera ich rozwój. Poza tym cieszę się, że nasza firma jest przestrzenią, w ramach której dbamy o atmosferę pracy. Dobrze przychodzić codziennie do miejsca, w którym lubi się być i gdzie są ludzie, do których można się uśmiechnąć.
Czy utożsamiasz się z misją WINS?
Jak najbardziej. Misją WINS jest pomoc współczesnym przedsiębiorcom, a to jest właśnie to, co robimy na co dzień. Wszystkie działania, jakie podejmujemy, krążą wokół rozwiązywania ich problemów. Produkty, które udało nam się stworzyć, to narzędzia zebrane w jednym miejscu, gotowe, by ich użyć w celu rozwijania przedsiębiorczości. To miło wiedzieć, że coś, przy czym się pracuje, może wesprzeć działania innych osób.
Jako osoby aktywnie działające w branży mamy fachową wiedzę, którą możemy się podzielić. Robimy to w ramach Poradnika Przedsiębiorcy i Poradnika Pracownika oraz odpowiadając na pytania użytkowników naszych systemów. Tam, gdzie widzimy problem – tam opracowujemy rozwiązanie. Dzięki ciągłemu kontaktowi z czytelnikami i klientami wiemy, z czym zmagają się przedsiębiorcy, a to bardzo przydatna wiedza. Z jej pomocą możemy ulepszać nasze produkty.
Jaką radę/wskazówkę dałabyś nowej koleżance/koledze, który dołączy do WINSowego zespołu?
Powiedziałabym „bądź sobą”. W WINS stawiamy na to, by dobrze czuć się w swoim towarzystwie, a praca, którą wykonujemy, była faktycznie tym, co chcemy robić. To ważne, żeby robić to, co lubimy i co daje nam satysfakcję. Wtedy praca nas nie męczy ani nie przytłacza. Czujemy, że jest ona również inwestycją w siebie i własny rozwój. Kluczowa jest jednak odpowiedzialność w stosunku do powierzonych nam spraw. Działamy zespołowo, dlatego możemy liczyć na pomoc innych, ale też sami musimy być osobami, na których można polegać. To ważne, by to rozumieć.
Udostępnij artykuł na:
Zostań częścią zespołu!
Zacznij z nami budować innowacyjne produkty dla biznesu. Stale szukamy utalentowanych i zaangażowanych ludzi do naszych zespołów.