Nasz ogólny sukces, to tak naprawdę zbiór sukcesów naszych pracowników. Pod tym pojęciem kryje się nie tylko wykonywanie naszych codziennych obowiązków, ale i dawanie od siebie czegoś więcej, a przy tym – co najważniejsze, rozwijanie się na różnych płaszczyznach. Postanowiliśmy podzielić się kilkoma opowieściami i emocjami naszych pracowników, którzy od dłuższego czasu współtworzą naszą firmę i swoją pracę w niej traktują nie jako obowiązek, ale głównie jako swój osobisty sukces, zgodnie z zasadą Win Win.

Emilia pracuje w naszej firmie od 3 lat i początkowo zajmowała się zadaniami z zakresu HR. Stopniowo poszerzała swoją wiedzę z pracy kadr, wydawnictwa, a także organizacji pracy zespołów projektowych jako scrum master.

Jakie były twoje początki w naszej firmie?

W naszej firmie pracuję od 3 lat. Z wykształcenia zajmuję się HR i na początku swojej pracy  pełniłam obowiązki z zakresu HR. Poznawałam kulturę organizacji, współpracowałam z zespołami. Z czasem dołączyłam również do zespołu kadrowych, początkowo jako wsparcie, ale po krótkiej chwili wiedziałam już, że zostanę tam na dłużej. Ważne jest dla mnie nastawienie. Jeśli interesujesz się tym co robisz, praca staje się twoją pasją, oczywiście są to też obowiązki, ale większość z nich daje mi kopa i napędza do dalszego działania.

Czy czujesz, że masz wpływ na rozwój firmy oraz jej sukces?

Tak. Czuję, że ludzie słuchają mnie i liczą się z moim zdaniem. Czuję, że mam też duży wpływ na współtworzenie zespołu kadr, z którym współpracuję już od jakiegoś czasu, a wokół którego było spore zamieszanie w czasie budowania zespołu. Dziś to jeden z najlepiej funkcjonujących zespołów w naszej firmie. Mamy dużo pracy, ale i świetną organizację. Często pracujemy razem, a nawet jeśli ktoś napisze coś samodzielnie, reszta i tak czyta i komentuje. Naszym sukcesem, jest również projekt Kadry i płace w systemie wFirma.pl. Swoją ciężką pracą stworzyłyśmy obecnie największy webowy system do rozliczania kadr i płac. To napawa mnie i moje koleżanki dumą. Jako swój sukces, traktuję również rozwój portalu Poradnik Pracownika, który razem z Kasią z Kadr, budowałyśmy praktycznie od zera. Dziś jest tam ponad 1000 artykułów. Jest tyle rzeczy do zrobienia, że nie da się nudzić, a ciągle pojawiające się nowe zadania, jedynie napędzają mnie do działania. Nie jestem pracoholikiem, ale po prostu nie odcinam się całkiem od swojej pracy, czasem żyję z nią w tle, bo interesuje mnie to co robię i lubię to robić.

Jak się czujesz, kiedy Twój artykuł czyta ponad 70 500 odbiorców?

Na pewno jest to miłe uczucie, ale ogólnie ten artykuł powstał trochę przy okazji i nie był pisany pod spektakularny sukces (śmiech). Po prostu w czasie letniego urlopu sprawdzałam nadchodzące zmiany w prawie ubezpieczeń społecznych i natrafiłam na informację o zmianach w składkach ZUS od 2019 roku. Przeszukałam internet i nie znalazłam żadnego artykułu na ten temat. Postanowiłam więc sama spisać wszelkie zmiany, tak aby po swoim powrocie przedstawić je całemu zespołowi kadrowemu i wiedzieć, jakie poprawki będziemy musieli wprowadzić w naszym programie wFirma.pl. Przy okazji powstał artykuł na poradnik przedsiębiorcy, który faktycznie bije dziś rekordy wyświetleń. Pamiętam, że gdy zmiany w składkach ZUS weszły w życie i przedsiębiorcy szukali rzeczowych informacji, czułam ogromną satysfakcję, że jesteśmy przygotowani i mamy już gotowy artykuł na ten temat.

Czy utożsamiasz się z misją firmy?

Zdecydowanie tak. Czuję, że moja praca jest spójna z misją firmy, pomagam w rozwoju przedsiębiorcom, a także osobom, które dopiero zamierzają założyć własną działalność. Utożsamiam się z nią, ponieważ dzięki temu czuję, że realnie pomagam innym, jednocześnie biorąc na siebie dużą odpowiedzialność za to co piszę i jakich rad udzielam, uważając aby nie wprowadzić nikogo w błąd. Dzięki temu moja praca pozwala mi na samorealizację i daje poczucia ogromnej satysfakcji, co napędza mnie do dalszego działania i co traktuję jako osobisty sukces. Kiedy 3 lata temu zaczynałam tu pracować, wizją naszej firmy, było to, aby zostać liderem w zakresie wspierania mikro i małych przedsiębiorców. Dziś osiągnęliśmy już swoje założenia. Obecnie jesteśmy nawet dwa kroki przed konkurencją, co jest naszym największym wspólnym sukcesem, a ja czuję, że mam w tym swój udział.