Win Win, czyli każdy wygrywa – Kinga Jańczak

Win Win, czyli każdy wygrywa – Kinga Jańczak

Wiele mówi się, że w życiu trzeba chodzić na kompromisy. W WINS mamy do tego zupełnie inne podejście i wierzymy, że w ostatecznym rozrachunku wszyscy mogą być wygrani. Win-Win to podejście, które stosujemy w naszej firmie w odniesieniu do relacji z pracownikami. Przykładem tego jest Kinga, nasz ekspert od księgowości. Kinga pracuje w naszej firmie już ponad 4 lata, podczas których przebyła długą drogę i znalazła swoje miejsce w WINS. Nieustannie się rozwija i robi to, co lubi, a swoimi działaniami niesie wiele korzyści naszej firmie. Win-Win!

Jak długo pracujesz w WINS i jakie były Twoje początki w firmie?

Pracę w firmie zaczynałam jako praktykant (bodajże 6 lat temu) i po ukończeniu technikum ekonomicznego od razu zostałam przyjęta w szeregi pracowników WINS. To był dzień 1 czerwca i od tamtego momentu pracuję w firmie ponad 4 lata. Początki wspominam bardzo pozytywnie ze względu na to, że znałam już większość osób, z którymi miałam współpracować. Byłam już zaznajomiona po części z moimi obowiązkami, więc nie miałam z nimi trudności. Kolejnych wyzwań nie mogłam się doczekać. Jednym z nich było napisanie pierwszego artykułu na nasz serwis. Zaczynałam jako młodsza księgowa i dzięki swojemu zawzięciu i “podatkami do poduszki” :) jestem dziś na samodzielnym stanowisku.

Jakie są Twoje sukcesy w naszej firmie?

Było ich tak wiele, że trudno je wszystkie wskazać. Wyróżnić można trzy najbliższe mojemu sercu sukcesy. Pierwszym z nich jest odkrycie tego, co zawodowo sprawia mi największą przyjemność. Uprzednio myślałam, że bycie księgową ogranicza się do prowadzenia firm i - mówiąc wprost - do klepania dokumentów. Teraz już wiem, że nie chcę tą drogą iść w 100%. W związku z wielozadaniowością oferującą przez firmę odkryłam, że przyjemność sprawia mi pisanie artykułów o tematyce księgowo - podatkowej, jak również opracowywanie merytorycznie zmian w systemie w oparciu o analizę nadchodzących zmian prawnych. Drugim moim osiągnięciem jest oczywiście zostanie samodzielną księgową oraz bycie ekspertem na portalu Poradnik Przedsiębiorcy. Trzeci to moment, w którym młodszy pracownik będący pod moimi skrzydłami staje się coraz bardziej samodzielny. A gdy już w pełni osiągnie samodzielność, to jest to nasz wspólny sukces, który zawsze w zespole celebrujemy pizzą! :) 

To są duże sukcesy, natomiast codziennie cieszę z tych nieco drobniejszych, takich jak: publikacja mojego artykułu, wdrożenie funkcji przez mnie opracowanej, czy zadowolenie klienta z otrzymanej odpowiedzi na zapytanie księgowe czy podatkowe. Wychodzę z założenia, że nawet takie drobne rzeczy można nazwać sukcesem!

Czym aktualnie zajmujesz się w naszej firmie?

Aktualnie z działu księgowości przeniosłam się do wydawnictwa, dlatego większość moich zadań wiąże się z wydawniczymi czynnościami. Redaguje teksty, sprawdzam je pod kątem merytorycznym oraz dbam o publikacje na naszych portalach. Ostatnio zajmuje się również tworzeniem kompleksowych broszur w tematyce podatkowej. Dodatkowo odpowiadam na pytania księgowo-podatkowe zadawane przez użytkowników naszego systemu i wspieram rozwój oprogramowania wfirma.pl (w tym wersji dla biur rachunkowych). Oprócz tego, jestem zaangażowana w kontakt z biurami rachunkowymi, gdzie udzielam im pomocy w obsłudze systemu. 

Jak się czujesz, kiedy Twój artykuł czyta tak duże grono odbiorców?

Pamiętam mój pierwszy opublikowany przez wydawnictwo artykuł. Miał prawie 100 000 odsłon. Ponieważ był pierwszy, nie sądziłam, że aż tyle ludzi go przeczyta, tym bardziej, że temat na tamten czas był dość popularny, bo obejmował mikropożyczkę z urzędu pracy. Spędziłam nad nim dużo pracy, ponieważ chciałam rozwiązać jak najwięcej wątpliwości związanej z tematyką, więc niewątpliwie fakt, że tyle osób go przeczytało dało mi poczucie, że może komuś pomogłam. Krótko mówiąc, ogromnie miło robi się na sercu, gdy inni ludzie czytają artykuł i coś mogą z niego wynieść dla siebie.

Win Win, czyli każdy wygrywa - historia Kingi Jańczak w naszej firmie

Co najbardziej podoba Ci się w naszej firmie?

Wielozadaniowość. W WINS nie można się nudzić i można na wiele sposobów spełniać się zawodowo. Od księgowości po wydawnictwo, czy projektowanie funkcji w systemie. Wychodzimy z założenia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja odkryłam smykłakę do pracy w wydawnictwie. Inni odkrywają, że chcą pracować w biurze rachunkowym. Poniekąd można powiedzieć, że w firmie można odkryć, jaką ścieżką chce się podążać - czy pracować w biurze rachunkowym, czy zostać niezależnym ekspertem w zakresie księgowości i podatków. Ja wybrałam to drugie.

Cenię też samodzielne zarządzanie sobą w czasie. W porównaniu do innych firm naprawdę wymaga to wyróżnienia. Nikt nie mówi co mam zrobić, kiedy i nie stoi nade mną. Sama zarządzam swoim czasem i sama wybieram, jakie zadania chce w danym dniu wykonać opierając się na założeniach zespołu. Dużym plusem jest brak raportowania i wiele innych rzeczy, ale to już musiałby być dłuższy wywód ;)

Co najbardziej lubisz w swojej pracy?

Najbardziej lubię pisanie artykułów, analizowanie zmian prawnych i odpowiadanie na pytania zadawane przez klientów. Moim zdaniem są to najbardziej wymagające wiedzy merytorycznej zadania. W ich przypadku zawsze trzeba szukać podstaw prawnych i dokształcać się. Jest to bardzo rozwijające. Uczucie, w którym szare komórki pracują i analizują, jest niesamowite, szczególnie, gdy rozwiąże się trudny przypadek księgowo-podatkowy i jeszcze opisze to wszystko prostym językiem, zrozumiałym dla każdego. 

Opowiedz krótko o swoim typowym dniu w pracy.

Dzień zaczynam od bardzo gorącej, świeżo zmielonej kawy. Przypominam sobie mój ustalony plan działania i ewentualnie go koryguje, myśląc o priorytetach na dany sprint. Wykonuje zaplanowane przez siebie obowiązki. Odbywam codzienne spotkanie tzw. daily, podczas którego omawiamy w zespole, co udało się zrobić w ramach założeń i własnych zadań oraz opowiadamy, jakie mamy plany na dzisiejszy dzień. Jest to dla nas dobry moment podsumowania oraz określenia priorytetów. Jak co dzień, udzielam wsparcia klientom - użytkownikom  wFirma w ramach supportu w systemie. Odpowiadam na zapytania klientów z biur rachunkowych, biorę udział w spotkaniach dot. zazwyczaj funkcji w systemie, czy ustaleń wydawniczych. 

Jaką radę lub wskazówkę dałabyś nowej osobie, która dołączy do WINS-owego zespołu?

Moją wskazówką byłoby “nie bój się pytać”. W naszej firmie wiedza to nie jest materia tajemna, którą znają tylko doświadczeni pracownicy. Wychodzimy z założenia, że im więcej damy drugiej osobie - wiedzy czy zaangażowania, to zadziała to w drugą stronę i dostaniemy w zamian wsparcie oraz zyskamy wartościowego członka zespołu. To, co nas wyróżnia to chęć tworzenia synergii w zespole. Coś, co jeszcze mogę poradzić, to spróbować odnaleźć pasję w tym, co się robi, bowiem, jeśli świetnie się na czymś znasz, to gdy dodasz do tego ciężką pracę, troszkę uporu i działania, będziesz w stanie stać się niezależnym ekspertem księgowo-podatkowym. Wystarczy pokazać wszystkim swoimi czynami, że to, co robisz, jest najlepsze.

 

Udostępnij artykuł na:

Zostań częścią zespołu!

Zacznij z nami budować innowacyjne produkty dla biznesu. Stale szukamy utalentowanych i zaangażowanych ludzi do naszych zespołów.

Dołącz do nas Dołącz do nas
Kaktus